poniedziałek, 12 sierpnia 2013

Go away Make Up !!!

Nareszcie dotarla do mnie dostawa moich najukochanszych dwufazowcow do zmywania makijazu :)
Generalnie nie jestem fanka dwufazowych plynow, zawsze podraznialy moje oczy, jednak tych, nikt ani nic nie jest w stanie przebic. Jak tylko mi sie koncza, cierpie niezmiernie ... Udalo mi sie je kupic na promocji w Biedronce, niestety nie pamietam ceny, i w zasadzie nie mnie a mojej Mamie udalo sie je dorwac, i aktualnie dojechaly do mnie.

Bielenda Awokado, Bawelna i Czarna Oliwka :) POLECAM :))

XoXo
Margo

środa, 31 lipca 2013

The Beauty of Danmark - Møns Klint

W sobote udalo nam sie troszke pozwiedzac. Udajac sie ok 150 km na poludnie Danii okazuje sie, ze mozna podziwiac widoki, ktorych moglby pozazdrosci nie jeden podroznik :) Nigdy bym nie powiedziala, ze takie miejsce mogloby sie znajdowac w tak prostej i poczciwej Danii.

Zapraszam do ogladania zdjec:
















Od tych pieknych widokow oddziela nas jedynie 500 schodow w dol, a pozniej 500 w gore :)
Jednak polecam jako dobry trening :)

XoXo
Margo

And finally I have you ... Alverde&Balea

Hej Kochani

Dlugo oczekiwalam swojego zamowienia z drogerii DM, dzieki uprzejmosci znajomej mojej Mamy, moglam sobie wybrac pare produktow. Niestety nie jest to to samo, jakby samemy pobuszowac po niemieckich polkach, ale google i Wasze opinie pomogly mi troszke w wyborze.
Nie jest tego za wiele, ale na pewno beda niebawem recenzje ...

  •  Kokosowy olejek do ciala
  • Cytrynowo - rozmarynowany olejek przeciw cellulitowi (cudownie pachnie, moje drugie opakowanie)
  • Rozany olejek do ciala
  • Waniliowy chai olejek do kapieli 
  • Olejek do ciala Patchula (brak na zdjeciu, z przesylki wczesniejszej)
+

  • Indyjski chai peeling pod prysznic do ciala
  • Cytrynowo - rozmarynoway zel pod prysznic antycellulitowy

 

Follow Your Dreams ... And Never Give Up ...

Mała, krociotka wzmianka o tym jak rozpoczęlam swoją walkę ze zbędnymi kilogamami :) a uwierzcie było ich sporo ... Cała przygoda rozpoczęła się w 2010 roku, kiedy to zmotywowana namowami męża postanowiłam coś ze sobą zrobić ;) tak tez zaczęłam (jak chyba każdy zdesperowany grubasek) od głodówki, padalam na nos, mdlalam, ale się nie poddawalam ... Oczywiście nie na tym rzecz polega, i nie w ten sposób pozbylam się kilogramów, nie myślcie sobie ze było to tak hop siup!!

Zalaczam mala fotke porownawcza, a jesli macie ochote na wiecej postow na temat mojej walki z kilogramami napiszcie w komentarzach :)




Pozdrawiam cieplutko
XoXo
Margo :) 

wtorek, 23 lipca 2013

Hot Hot .... is getting hot in here ...

Juz dawno nie mielismy takich upalow, ojjj ... nawet nie pamietam kiedy byl taki miesiac, baaa kiedy byl tydzien zeby nie padalo a tu prosze, wszyscy juz taniec do nieba wykonuja o deszcz. Prognozy pogody na najblizsze pare dni przewiduja ogromne upaly, ani milimetra deszczu i zero wiatru ... niczym Sahara... Coz ... nie wiem czy to smiac sie, czy plakac, i tak zle i tak nie dobrze. Deszcz leje, kazdy narzeka, slonce swieci tez nie dobrze. Jak nie urok to ... przemarsz wojsk ...

 Oto, coz wyswietlilo mi sie po wejsciu do samochodu, wiec ja w takim razie nie narzekam, tylko zrzucam zbedne fatalaszki i uciekam troszke sie poopalac :)



Pozdrawiam Was upalnie i zycze milego dnia :) buziaczki




poniedziałek, 22 lipca 2013

I love You MAC ....

Kiedys niedocenialam dobrych kosmetykow, uwazalam, ze liczy sie ilosc a nie jakosc ... od jakiegos czasu stalam sie fanka MACa, jako ze mam mozliwosc zakupu tych kosmetykow po troszeczke nizszej cenie ... stwierdzilam dlaczegoby nie ?? Nie uwazama, ze kosmetyki drogeryjne, sa beznadziejne NIE ... nadal kupuje ich tone, jednak ... z troszke mniejsza czestotliwoscia :) W kosmetyki, ktore uzywam codziennie, i sa przyjazne dla mojej cery wole jednak zainwestowac troszeczke wiecej ... a wiec oto moja kolekcja MACa. 

Na pierwszy ogien MAC blushes:

1)  Well Dressed Satin
2) Fleur Power Satin
3) Coppertone Matte
 

 


 Nastepne w kolejnosci emitowana edycja Tropical Taboo

4) Mac blush Simmer
5) Mac Mineralize Skinfinish Adored


Kolejne to limitowana edycja Archie´s Girls

6) Mac Pearlmatte Face Powder Flatter Me
7) i juz nie z limitki Mineralize Concealer NW35


 oraz

8) Charged Water Skin Hydrating Mist
9) oraz bez zdjecia FIX + ktory jezdzi ze mna w samochodzi i dzielnie towarzyszy mi przy klimatyzacji :)








Nie jest ona jakby nie patrzeć ogromna, ale pracuje nad tym ;) poza tym projekt denko wypadałoby rozpocząć i zacząć zużywać to, co leży już w szufladzie zamiast kupować nowe ....

Poluje jeszcze na Lust, kolor jest przesliczny, ciepły,wpadający bardziej w złoto. 

czwartek, 11 lipca 2013

Follow your dreams and never give up ....





Zabieralam sie za pisanie bloga milion dwiescie, sto dziewiecset razy. Zawsze cos mi przeszkadzalo, zawsze cos stalo na drodze, a to brak motywacji, a to brak czasu ... Powodow znalazlo by sie mnostwo. Stwierdzilam jednak, ze czas najwyzszy podzielic sie z Wami, moja historia :) Ale nie wszystko tak od razu, i nie wszystko tak w jednej notce ...
Nazywam sie Gosia, mieszkam od 6 lat w cudownej stolicy Danii, a w zasadzie na jej pobrzezach, nad samym naszym Baltykiem, choc po drugiej jego stronie :) Lat mam 26, i ot .... wydawaloby sie zwyczajna ze mnie osoba, otoz nie ... Jestem uzalezniona od butow, kosmetykow i ... odchudzania (dziwne nie??!!)
Nigdy nie mialam okazji podzielic sie z nikim swoja historia, wiec mam nadzieje, ze blog mi w tym pomoze. Bedzie tu o wszystkim, o zyciu codziennym w Danii, o zakupoholizmie i dietowaniu. A wiec ... zapraszam :))